Czerwony ogórek linii 192 sunie jednopasmową jeszcze Puławską z Dworca Południowego na Ursynów. Po drodze mija wznoszony właśnie Służew nad Dolinką. Kto by się spodziewał, że mieszkańcy Ursynowa będą zazdrościć sąsiadom choćby działającego sklepu? I że wracając z pracy tym 192 na swoje wielkopłytowe przedmieście będą tu wysiadać, aby zrobić zakupy?
Budowany właśnie Służew nad Dolinką zimą 1977 roku odwiedził fotoreporter tygodnika „Stolica”. Już na pierwszym zdjęciu dobitnie przekonujemy się, że tu kończy się miasto. Z tabliczką „Taxi 2 strefa” nie ma dyskusji. Kto nie zdąży na ostatniego ogórka linii 192, ten będzie musiał łapać taryfę i za kurs na Ursynów zapłaci jak za zboże. O ile oczywiście taksówkarz będzie chciał jechać, bo niewielu było takich śmiałków, którzy odważnie zapuszczali się w labirynt ursynowskich uliczek. Zdjęcie z czerwonym autobusem zrobiono oczywiście z Puławskiej w kierunku północnym. Po lewej stronie mamy tory tramwajowe na Wyścigi.
Na kolejne zdjęcia załapał się pawilon na rogu Wałbrzyskiej i Puławskiej. Ponieważ właśnie teraz, w czerwcu 2023 roku, zakończył on swoją prawie 50-letnią historię, tym bardziej warto przyjrzeć się tym fotografiom. Dopóki nie powstał Megasam (a powstanie dopiero w 1980 roku) ten sklep był dla pierwszych mieszkańców Ursynowa Północnego najbliższym większym samem. W pamięci późniejszych klientów zapisze się zwłaszcza dzięki kwiaciarkom, które zawsze rozkładały się przed wejściem. W nowych czasach do pawilonu dokleił się McDonalds. Umówmy się, że całość nie była perełką modernistycznej architektury, więc w sumie może i lepiej, że zamiast blaszaka powstanie blok z usługami w parterze. A jeżeli komuś jednak żal, to zawsze zostaje mu ta „Stolica”, numer 9/1977.
