Następna stacja: Ursynów. Znaczy: Porzeczkowa. Tak pewnie by się nazywała, gdyby metro jeździło tędy w 1974 roku, kiedy zrobiono to zdjęcie. Bo to jest okolica stacji Ursynów, tylko wiecie. Ursynów – Wieś.
Archiwum Rodziny Pytko to fantastyczne źródło zdjęć. Fotograf Leopold Pytko złapał ursynowską wieś na chwilę przed tym, jak stała się miastem. To jest ulica Porzeczkowa. Widok na wschód. Ulica przebiegała tak z grubsza między dzisiejszymi uliczkami Artystów i Uczonych, czyli bocznymi wjazdami z KEN. Może fotograf stał tu?
Jeżeli przyjąć, że Rolna – ówczesna główna ulica wiejskiego Ursynowa – przebiegała z grubsza śladem Alei KEN, a nie jest to hipoteza bezpodstawna, to za chwilę znakomicie odnajdziemy się w kolejnym historycznym miejscu. Wehikuł czasu przenosi nas kawałek dalej, na skrzyżowanie Rolnej ze Strzemienną.
Tak z grubsza wyszło mi, że to w okolicy dzisiejszego Domu Sztuki. Czyli tak mniej więcej tu, może trochę dalej na północ niż nasza słynna wierzba z Wiolinowej.
I jeszcze jeden obrazek z okolicy. Kukułcza – piękna nazwa – prawda? Też krzyżowała się z Rolną. I proszę bardzo, oto jest skrzyżowanie. Kukułcza na wprost, Rolna podąża w lewo.
Gdybyśmy poszli kawałek tą Kukułczą, stanęli w cieniu krzaków kwitnącego w maju 1974 roku bzu, zamknęli oczy i zapytali się w myślach: ciekawe, jak będzie wyglądała ta okolica za czterdzieści lat, to zobaczylibyśmy to.
Skwerek, drzewka, ławki, blok przy Puszczyka 20. A Kukułcza? Kukułcza zniknęła. Najbliższa ulica Kukułcza znajduje się w Otwocku. A my budzimy się znów we współczesnym mieście.
Spragnionych papierowych podróży do przeszłości odsyłam do książki „Czterdziestolatek. Historie z Ursynowa”. Kto kupi u osiedlowego wydawcy, dostanie w prezencie autograf i dedykację od autora.
Przejdź do sklepu