Przy starej centrali telefonicznej na Natolinie wybudowano nowy chodnik i nowy podjazd. Lepiej się tam nie rozpędzajcie, bo wyrżniecie w płot. Tak chodnik jak i podjazd kończą się bowiem ślepo – solidnym, żelaznym ogrodzeniem. Bardzo ciekawa inwestycja.

Chodnik jeszcze lśni nowością, jeszcze trawka nie skolonizowała piasku między płytami, jeszcze tłuszcz z kebaba nie wyciekł na jasną szarość równych płyt. Ułożono go starannie, równiutko, ograniczono krawężnikami, podsypano ziemią. Fachowa robota. Chodnik prowadzi zasadniczo donikąd. Kończy się płotem otaczającym centralę Przy Bażantarni, za płotem jest trawnik i kontener. Ale ten chodnik, to nie jest nasze ostatnie słowo! Bo wykonano też reprezentacyjny wjazd.

Stara centrala Przy Bażantarni i całkiem nowy wjazd prowadzący wprost na płot. Fot. Maciej Mazur
Nowy wjazd do centrali. 2022, fot. Maciej Mazur

Wjazd prowadzi od strony ulicy Przy Bażantarni. To też solidna robota. Ciemnoszara kostka sięga aż do betonowej podmurówki płotu, po czym się urywa. Bramy nie zainstalowano, na teren wjeżdża się od innej strony. Kto więc wpadł na pomysł tak śmiałej inwestycji i komu nie żal było pieniędzy? Pewną odpowiedź znajdziemy w serwisie „Halo Ursynów”. Dowiadujemy się, że prace wykonał obecny właściciel starej centrali na zlecenie urzędu dzielnicy. Po co? No właśnie – tego niestety nie wiadomo.

– Na obecnym etapie nie mamy konkretnych planów dotyczących sposobu zagospodarowania tej nieruchomości. W najbliższym czasie nie są planowane żadne zmiany dotyczące funkcjonowania ani budynku, ani pozostałej części nieruchomości – mówi Olga Prokopiak z Yareal. Do urzędu dzielnicy na razie nie wpłynął wniosek o wyburzenie centrali oraz o pozwolenie na budowę. Prace dewelopera nie oznaczają więc rozpoczęcia budowy nowego budynku. To prace przygotowawcze pod przyszłą inwestycję. – Zażyczyliśmy sobie drobnych remontów i przebudowy wokół terenu już kilka lat temu, po wydaniu ustaleń warunków zabudowy. To pewnie przygotowanie do rozbiórki i budowy przez dewelopera – mówi burmistrz Robert Kempa.Halo Ursynów, 26 grudnia 2021 r.

Deweloper zaprzecza, centrala stoi jak stała, chociaż centralą już od dawna nie jest.

Dawna natolińska centrala telefoniczna, za nią blok przy Żabińskiego i wyjście awaryjne z metra. Fot. Maciej Mazur
Centrala przy Żabińskiego. 2022, fot. Maciej Mazur

Nowy chodnik wkrótce obrośnie mchem, skolonizuje go trawka – nie bądź pan głupi, praw natury pan nie zmienisz. Także warto było, nie ma dwóch zdań.

Maciej Mazur
Rówieśnik Ursynowa (1977) i autor trzech książek o historii dzielnicy. Zawodowo reporter Faktów TVN i autor programu Ranking Mazura w TVN24.

Skomentujesz? Wiesz może coś więcej? A może autor się pomylił?