Szybki montaż, odjazd, dojazd, muzyka przypominająca „ucieczkę z tropików”. Witamy na idealnym Ursynowie z roku 2002. Idealnym, bo pokazanym na filmie promocyjnym przygotowanym dla Dzielnicy Warszawa – Ursynów.
Jedyne, co siada, to jakość. VHS. Technologia DVD była jeszcze wówczas raczej ekskluzywna, YouTube wystartuje dopiero za trzy lata. Drobne mankamenty formy nadrabia jednak treść.Film jest cudnym zapisem epoki. Mamy jeszcze jednopasmową Aleję KEN, w miejscu dzisiejszego ratusza szumi kępa drzew. Na Natolinie czekają jeszcze ogromne, niezabudowane przestrzenie. Kościół przy Stryjeńskich wciąż w gotyckiej formie z czerwoną cegłą.
Policjanci jeżdżą Fordem Focusem z czarną rejestracją z czasów MO. O rozrywkę dba otwarte niedawno Multikino i wypożyczalnia VHS Beverly Hills. Aleję KEN dopiero co zbudowano. Ma jeden pas ruchu, ale wreszcie połączyła Kabaty z Ursynowem Północnym. Park Jana Pawła II parkiem jest raczej z nazwy – zasadzone tam drzewa nie przekraczają zasadniczo dwóch metrów, ale za to działa już fontanna przed kościołem. Wszystko znajdziecie w tym filmie i koniecznie zwróćcie uwagę na scenariusz. Oto garść cytatów:
„Ursynów ma nowoczesną, ciekawą i zróżnicowaną architekturę. Władze Ursynowa chcą, aby mieszkańcy na piechotę mogli dojść do krytego basenu. Kiedyś Ursynów nazywany był z przekąsem 'sypialnią Warszawy’. Czy tak jest nadal? Hazardziści i wielbiciele koni mają przy Puławskiej tory wyścigów konnych.”
Mają więc rację autorzy filmu, stwierdzając na koniec: Ursynów – tutaj się dobrze mieszka, pracuje i odpoczywa!