Pierwsza Komunia w 1990 roku. Miejsca do świętowania – jak widać – było sporo. Samotny kościół Wniebowstąpienia stał pośrodku wielkiego, pustego pola, które dopiero za kilka lat zacznie obrastać nowymi budynkami. A tak zasadniczo, to na tym pustym polu miał być ratusz.
Zdjęcie pochodzi z archiwum Joanny Bogacz. Pierwsza Komunia łączyła chyba w sobie radość z niepewnością: czy to na pewno już? A może ze zmęczeniem tym pozowaniem do pamiątkowych zdjęć? Warto jednak było się pomęczyć, bo zdjęcie wyszło historyczne. Wokół kościoła Wniebowstąpienia rozebrano już płoty i baraki budowlane. Niektóre chyba całkiem niedawno, sądząc po tym świeżo wyrównanym polu, które nie zdążyło jeszcze zarosnąć trawą.
Kapitalistyczna deweloperka jeszcze się nie upominała o te świetne tereny, na budowę dawno zaplanowanej Alei KEN nie było pieniędzy, więc przez dobrych kilka lat mieszkańcy Ursynowa Północnego cieszyli się gigantyczną łąką, która po demontażu płotu budowy metra rozciągała się od widocznej na zdjęciu tytułowym ulicy Romera aż po bloki przy Stokłosach i Wokalnej. Pośrodku tej łąki malowniczo wznosił się kościół.
W połowie lat dziewięćdziesiątych coś zaczęło się zmieniać. Marek Budzyński – autor koncepcji Ursynowa Północnego – zaprojektował osiedle wzdłuż narysowanego już wiele lat wcześniej Pasażu Ursynowskiego. W pierwotnych koncepcjach z epoki Gierka Pasaż miał być wielkim centrum handlowo-usługowym, w modyfikacji z epoki premiera Oleksego był już kameralną uliczką z niewielkimi blokami wtopionymi w zieleń. Na osi wejścia do kościoła zaplanowano park, a na działce sąsiadującej ze świątynią miał stanąć ratusz. Poważnie, taki był plan. W zasadzie bardzo logiczny, powielający klasyczne rozwiązania miejskie: kościół, rynek, ratusz. Wszystko obok siebie.
Z ratusza nic nie wyszło, całkiem nieźle za to udało się to zatopione w zieleni osiedle i sam park przed kościołem. Patrząc na kadr z urzędowego filmu promocyjnego sprzed dwudziestu lat aż trudno uwierzyć, że te drzewa w parku były wtedy takie małe i młode. Zupełnie jak niektórzy z nas.
Serio.
Bardzo dobry materiał.
Doskonale znam te tereny.
Prowadzimy od 2011 przy ul. Romera przedsiewziecie biznesowo-deweloperskie i myśle ze to najlepsze miejsce na ziemi..
🙂
Pozdrawiam