Starszego zdjęcia Megasamu nie znajdziecie – zakład? A gdzie tu w ogóle jest Megasam? W tle. Ta kosmiczna stalowa konstrukcja, to właśnie powstający pierwszy ursynowski supermarket, w dodatku uspołeczniony. Zdjęcie datuję na 1979 rok.
Fotografię nadesłał Marcin Kubera podpisując: „hit – niby zdjęcie rodzinne, ale…” No właśnie. Niby zwykła scenka, chociaż miłośnicy motoryzacji docenią, że na zdjęciu mamy auta produkcji PRL, ZSRR i NRD (zabrakło Skody i Dacii a byłoby pełne RWPG) na parkingu przy ulicy Puszczyka. Natomiast za kredensem po lewej mamy powstający właśnie Megasam. Dlaczego ostrożnie szacuję, że to rok 1979? Bo sklep szykowano na święto PRL 22 lipca 1980, o czym informował „Express Wieczorny”.
Na święto nie zdążyli, sklep otwarto pod koniec sierpnia. Ponieważ od początku planowany był jako Ersatz, namiastka prawdziwego centrum handlowego, które miało powstać wzdłuż Alei KEN, od początku też można było w ciemno stawiać, że posłuży długie lata. Chociaż mało kto chyba się wówczas spodziewał, że będzie to ponad czterdzieści lat.
Przez cały PRL i jeszcze w początkach lat dziewięćdziesiątych biło tu handlowe serce północnej części Ursynowa. Bazar na tyłach uzupełniał ofertę sklepu i wszystko świetnie się kręciło aż do początku inwazji hipermarketów. Klienci zdradzili Megasam, kupcy wynieśli się z targowiska na tyłach, wszystko siadło. Ale on wciąż trwa, chociaż od dobrych dwudziestu lat pojawiają się zapowiedzi: zburzmy ten relikt i wybudujmy coś nowocześniejszego. Może małe osiedle?
Opatrzność chyba nad nim jednak czuwa – że takim sucharkiem nawiążę do zdjęcia powyżej. Włodzimierz Pniewski ujął na nim procesję z obrazem NMP z Częstochowy, który latem 1980 roku nawiedził Ursynów. Po lewej stronie Megasamu zauważycie neon „Społem” nad bocznym wejściem. O ile pamiętał, kiedyś nawet świecił. Na czerwono chyba.
A może to wcale nie Opatrzność, tylko solidna, stalowa konstrukcja ze zdjęcia tytułowego? Żelazny kręgosłup trzymający spółdzielczy handel tak w epoce PRL jak i dziś? Trzyma go wciąż mocno i zaskakująco długo – musicie przyznać.
A na marginesie: czy oddaliście już głos w Budżecie Obywatelskim? Bo czas leci! Odrestaurowania Megasamu niestety tam nie ma, jest za to mój pomysł odrestaurowania ursynowskiego systemu informacji miejskiej. Jeżeli ten projekt (nr 12 na ursynowskiej liści) znajdzie się wśród innych wybranych przez Was propozycji, to będzie mi bardzo miło. A głosujemy tu:
https://bo.um.warszawa.pl/voting/welcome
A ja pamiętam jeszcze wielki pożar Megasamu w roku (chyba) 1986. Może zachowały się jakieś zdjęcia wypalonej konstrukcji na prawym boku budynku (patrząc od Surowieckiego)
Mam w archiwum artykuł prasowy o tym, czeka na zeskanowanie. Zdjęcie też jest.
A ja mam pytanie czy ma ktoś może zdjęcie bazarku, na którym widać skup butelek za Megasamem? Szmat czasu się tam przestało w kolejkach….ech młode lata…
Oj, też bym chętnie zobaczył! Do tej pory nie wpadło mi w ręce żadne zdjęcie bazaru za Megasamem w pełni rozkwitu. A te butelki też tam nosiłem!
Reklama „Gucia” rozczuliła mnie… W szarych latach 80. naprawdę musiała przyciągać uwagę. A co do podpisu pod fotografią: Maja patrzy czy parzy? 😉
Między słupami konstrukcji przyszłego Megasamu w zimie było całkiem niezłe lodowisko 🙂
Wnętrze Magasamu w 1983 r. można podziwiać w teledysku zespołu Lady Pank p.t. „Kryzysowa narzeczona”. A teledysk kręcono też na wiadukcie koło komendy Policji.