Wyglądała kosmicznie, zaginęła w pomroce dziejów, a dziś w krzakach znalazłem ostatni ślad po instalacji „Abstrakcja geometryczna”, która stała przed blokiem przy Wiolinowej 1. Wciąż nie mam tylko pojęcia, co się z tym dziełem stało?

Na zdjęciu z początków 1978 roku już jest. Stoi na wniesieniu przed blokiem, metal odbija promienie słoneczne i wprowadza odrobinę radości w ten zimowy dzień. Instalację wykonał Tadeusz Sieklucki, nieskomplikowana nazwa raczej ją opisuje niż interpretuje. Pole do interpretacji artysta zostawił spore – bo czy to radar, czy też oko? A może kosmiczne wiry? Rzeźba niewątpliwie przyciągała uwagę, występuje na wielu pamiątkowych zdjęciach z pierwszej połowy lat osiemdziesiątych.

Pamiątkowe zdjęcie komunijne pod "okiem", czyli Abstrakcją Geometryczną na Wiolinowej. W tle bloki nr 1 i 3. Nad. Edyta Kędzierska.
Oko na Wiolinowej. 1982, arch. Edyty Kędzierskiej

Dawno, prawda? Od dawna też już jej nie ma. Przez jakiś czas na górce przed blokiem przy Wiolinowej 1 stał jeszcze betonowy cokół. Zarastał bluszczem i powoli się rozpadał. W końcu też zniknął, chociaż chyba kawałek – artefakt – możemy znaleźć w pobliskich krzakach. Leży tam taki betonowy kloc ze zbrojeniem w środku. Wygląda jak resztka cokołu, ale może to tylko jakiś budowlany śmieć?

Coś mi mówi, że ten niepozorny kawałek betonu w krzakach przy Wiolinowej 1 to fragment cokołu zaginionej instalacji "Abstrakcja Geometryczna". Fot. Maciej Mazur
Czy to cokół w krzakach? 2024, fot. Maciej Mazur

Wracając jednak do samej Abstrakcji. Kilka razy już o niej pisałem, ale wciąż nie udało mi się ustalić, kiedy i dlaczego tę instalację zdemontowano. Słyszałem historię, że podobno wiatr w powykrzywianym metalu gwizdał, nie dawał spokoju mieszkańcom sąsiedniego bloku i tak zapadła decyzja o usunięciu dzieła. Ale dlaczego w takim razie po prostu nie przeniesiono tego na jakieś puste pole, których nie brakowało przecież pod koniec lat osiemdziesiątych? Ostatnim śladem jest zdjęcie z 1987 roku. Fotografia wykonana w Boże Ciało – po prawej stronie, przed blokiem, wciąż cieszy oko Abstrakcja.

Boże Ciało, ulica Wiolinowa. W tle instalacja "Abstrakcja geometryczna". Fot. Cezary Jaronczyk
Abstrakcja w Boże Ciało. 1987, fot. Cezary Jaronczyk

Dziś – zakładając scenariusz romantyczny – ostatni relikt wielkiej sztuki leży zapomniany w krzakach obok chodnika. Ktokolwiek może cokolwiek wie?

Zdjęcie tytułowe: Włodzimierz Witaszewski.

Maciej Mazur
Rówieśnik Ursynowa (1977) i autor trzech książek o historii dzielnicy. Zawodowo reporter Faktów TVN i autor programu Ranking Mazura w TVN24.

3 KOMENTARZE

  1. Ta rzeźba została ukradziona na początku lat 90-tych XX wieku. Tak ok. 1990-1992. Wtedy „się mówiło” że pojechała do ogrodu jakiegoś milionera pod Warszawę. Ale jak było naprawdę nie mam pojęcia…

Skomentujesz? Wiesz może coś więcej? A może autor się pomylił?