„W dniu dzisiejszym, 16 czerwca 1979 r., z lokalu przy ulicy Wiolinowej, nieznani sprawcy dokonali kradzieży kolekcji znaczków o wartości szacowanej na pół miliona dolarów amerykańskich. Wszelkie osoby mające jakiekolwiek informacje mogące ułatwić śledztwo wzywa się do kontaktu z najbliższą jednostką Milicji Obywatelskiej lub z prowadzącym sprawę komisariatem MO przy ul. Pięciolinii.”
Datę wymyśliłem, ale rok się zgadza. Tak mniej-więcej mógłby brzmieć komunikat MO o zdarzeniach opisanych w filmie Jana Batorego „Skradziona kolekcja”. Film powstał na podstawie powieści Joanny Chmielewskiej.
W skrócie – jest to historia bezcennej (no, cennej, bardzo cennej) kolekcji znaczków, którą chory filatelista, w związku z konieczną wizytą w szpitalu przekazuje pod opiekę swojej uroczej, acz nieco roztrzepanej znajomej. Wynikną z tego same przygody, bo na kolekcję ostrzy sobie zęby szajka złodziei z Krzysztofem Kowalewskim i Stefanem Friedmannem na czele.
Ale oczywiście nic z tego nie wyjdzie, dziewczyna z przyjaciółką przechytrzą złoczyńców a aresztuje ich pan dzielnicowy Zbigniew Buczkowski. Z komisariatu MO przy Pięciolinii? Tak jest.
I tu dochodzimy do tego, co badaczy dziejów Ursynowa interesuje najbardziej. Spora część filmu dzieje się w i wokół mieszkania głównej bohaterki – a ta mieszka na Wiolinowej. Sama ulica nieco się na potrzeby filmu zmieniła – po podwórku jeżdżą tu ciężarówki a przed sklepem urządzono postój taksówek.
Poza tym wszystko wygląda tak, jak w 1979 musiało wyglądać – błoto, klepisko i wciąż ciągnące się budowy.
A sam film warto obejrzeć? Warto, bo – już poza Ursynowem – mamy w nim jeden z najlepszych pościgów w historii polskiego kina, gdzie sportowy Duży Fiat goni Malucha. I to jak goni! Borewicz może się schować. Gdyby nie ten pościg, w ogóle byśmy o tym filmie nie słyszeli. Bo uwagę na ten film zwrócił mi pan Piotr Wiewióra, autor strony o Fiacie 125p.
Kadry z filmu pochodzą z kanału Kino Polska. A do napisania tekstu zainspirował mnie Sherlockon, czyli planowany na najbliższy weekend (30.06-1.07.2018) zlot fanów Sherlocka Holmesa. Na Ursynowie, w Domu Kultury przy Kajakowej. Tu znajdziecie szczegóły.