Zróbcie takie zdjęcie, żeby pięknie wyszło – zarządził zapewne prezes i jego życzenie spełniono. Spółdzielczy fotograf wdrapał się na Kazurkę i uwiecznił osiedle, a przy okazji kilka pięknych symboli drugiej połowy lat dziewięćdziesiątych.
Zdjęcie pochodzi z teczki. Trafiło na okładkę oficjalnej kartonowej teczki Spółdzielni Wyżyny. Kiedy ją drukowano, Marian Krzaklewski szykował się właśnie do przejęcia w Polsce władzy a T. Love wypuszczał swoją hitową płytę „Chłopaki nie płaczą”. Ćwierć wieku później spółdzielczą teczkę znalazł w domu i udostępnił Tadek Pękacz. Co my tu mamy? Mamy jeszcze widoczną wielką płytę bloków przy Kazury. Na parkingu mamy Sierrę, Zastawę, wciąż mocno trzymają się też produkty FSO i FSM. A gdyby tak spojrzeć trochę w lewo?
Tego już na teczce nie ma, to mam w dyskowej teczce archiwalnych zdjęć. Paralotniarze startujący z Kazurki i lecący hen, w jeszcze nie wypełnioną nowymi budynkami przestrzeń. A gdybyśmy się teraz odwrócili i spojrzeli w stronę Kabat? Są już? Są, ale tak poniekąd. Powstają właśnie.
Widok z zimy 1996 roku. U podnóża Kazurki rozciąga się baza – zaplecze budowy pełne różnych konstrukcji. Dalej trwa jakaś budowa przy Stryjeńskich, w oddali powstają bloki osiedla Moczydło. Ale miało być o Wyżynach. Tadek Pękacz przysłał jeszcze jedno zdjęcie z Wyżyn właśnie. Zrobione w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia 1996 roku.
Parking przed blokiem Na Uboczy 10. Niby nic, niby tylko Łada i Fiat, ale spójrzcie w lusterko, sprawdźcie dwa razy. Tak jest, to kredens w wersji kombi. Dziś byłby wartym fortunę unikalnym klasykiem. Ciach, zamykamy teczkę, wracamy do rzeczywistości.