Jeszcze 30 lat temu była innym światem. Wsią położoną na obrzeżach Ursynowa. W zagrodach piały koguty, konie wystukiwały podkowami rytm na kocich łbach ulicy Nowoursynowskiej i tylko Woliczanie trochę byli zagubieni w tej wciąż dla nich nowej rzeczywistości, która zabrała im pola, ale zostawiła domy i skazała na życie w zawieszeniu między wsią i miastem.

W połowie lat dziewięćdziesiątych wciąż jeszcze była to wieś. Polanka na zdjęciu tytułowym – dziś w tym miejscu stoi kościół na skarpie – była miejscem spotkań miejscowej młodzieży. Studnia została do dziś, krzyż stoi przed świątynią, reszta jest tylko fotografią sprzed trzydziestu lat i wspomnieniem dawnej rzeczywistości. Polanka zdążyła jeszcze zagrać w „Piłkarskim pokerze” Janusza Zaorskiego. Występowała w roli podlaskiej wsi, na którą to wieś udaje się czarną Wołgą Marian Opania, aby załatwiać interes z Białą Białystok. Śmiem twierdzić, że Wolica się spisała i że była to rola udana. Kierownik produkcji też pewnie był zadowolony. Daleko nie trzeba było jeździć.

Kadr na cztery piętnastopiętrowe bloki przy Szolc-Rogozińskiego, które stanęły na wolickich polach. Zdjęcie zrobione między posesjami Kokosowa 53 i Kokosowa 51 (po lewej). Źródło: Wolica i Okolica, arch. Joli Krajewskiej
Wieś i Manhattan. 1995, źródło: Wolica i Okolica, arch. Joli Krajewskiej

Tylko warto się upewnić, co tam w kadr włazi. Na tym zdjęciu wykonanym między zagrodami ulicy Kokosowej wyrósł nam Manhattan. Manhattan z Imielina, czyli cztery piętnastopiętrowce przy Szolc-Rogozińskiego. Jeżeli wtedy, w połowie lat dziewięćdziesiątych, pójdziemy dalej Kokosową, miniemy „Chatę Turecką”, czyli bardzo starą, może nawet trzystuletnią ogromną chałupę, która spłonęła w 2011 roku.

Chata Turecka przy Kokosowej. Legenda głosi, że zbudowali ją jeszcze w XVII wieku jeńcy tureccy wzięci do niewoli przez króla Jana Sobieskiego. Fot.: Dariusz Anaszko.
Turcy z Kokosowej. 2006, fot. Dariusz Anaszko

Czemu była „turecka”? Legenda głosi, że zbudowali ją jeszcze w XVII wieku jeńcy tureccy wzięci do niewoli przez wojska Jana III Sobieskiego. Sprowadzeni do pracy osiedlili się w pobliżu królewskiej rezydencji, czyli nad Skarpą, skąd przecież od jesieni do wiosny widać nawet pałac w Wilanowie. Wersja nieco mniej romantyczna mówiła, że chałupę wybudowano w połowie XIX wieku. Dziś to dyskusja bezprzedmiotowa, bo przedmiotu- chaty – już nie ma, nie ma też sąsiadujących z nią czworaków. Te już zupełnie pozbawione były romantyzmu, świadczyły za to o biedzie lat pięćdziesiątych.

Jeden z czworaków po pegeerze Wolica. Stał za 'chatą turecką', zburzono go podczas budowy obwodnicy. Źródło: Wolica i Okolica, arch. Joli Krajewskiej
Krajobraz popegeerowski. 1995, źródło: Wolica i Okolica, arch. Joli Krajewskiej

Parterowe pawilony bez wygód były pozostałością po zabudowaniach PGR, czyli Państwowego Gospodarstwa Rolnego, które obejmowało część pól Wolicy i Wilanowa. Warunki mieszkaniowe w tych czworakach przypominających opisy z Żeromskiego były fatalne, same budynki wyburzono przy okazji budowy obwodnicy i przebijania zjazdu do Wilanowa.

Ulica Orszady. Najstarsza, potwierdzona w źródłach studnia. Korzystali z niej wszyscy mieszkańcy wsi, głównie ci, którzy nie mieli studni dzielonej z sąsiadem. Na skarpie było ich kilka. Źródło: Wolica i Okolica, arch. Joli Krajewskiej
Studnia Orszady. 1995, źródło: Wolica i Okolica, arch. Joli Krajewskiej

Na trasie naszej wirtualnej wycieczki mamy jeszcze dwa obrazki klasycznie wiejskie. Studnię przy ulicy Orszady – najstarszą studnię we wsi, która latami zapewniała wodę mieszkańcom, no i konia. Ten jaki jest – każdy widzi. Nie każdy tylko wie, że zdjęcie zrobiono mu w gospodarstwie przy Kokosowej. Konia odprowadzimy do stajni, a sami przechodzimy do rzeczy.

Jeden z koni wolickich, mieszkał sobie przy ulicy Kokosowej. Źródło: Wolica i Okolica, arch. Joli Krajewskiej
Koń z Kokosowej. 1995, źródło: Wolica i Okolica, arch. Joli Krajewskiej

W tegorocznym Budżecie Obywatelskim pojawił się pomysł upamiętnienia Wolicy. Autorka, Julia Kunikowska, specjalizująca się w badaniu dziejów Wolicy i jej okolicy, proponuje tablicę z informacjami o znikającej wsi, z archiwalnymi zdjęciami (także porównawczymi, te dopiero robią robotę!) i z kodami QR do dalszych odnośników multimedialnych. Jestem bardzo za i sam już zagłosowałem! Głosujcie, link:
https://bo.um.warszawa.pl/processes/na-rok-2026/f/13/projects/30839

Maciej Mazur
Rówieśnik Ursynowa (1977) i autor trzech książek o historii dzielnicy. Zawodowo reporter Faktów TVN i autor programu Ranking Mazura w TVN24.

5 KOMENTARZE

  1. Ta chałupa na Wolicy, była zbudowana przez Tatarów, którzy wrócili z Sobieskim, nie przez Turków wziętych w jasyr.

  2. Wolica się poleca. I prosi o głos w Budżecie Obywatelskim! Projekt 14, poziom lokalny, obszar 2. Na tablicy będą zdjęcia takie jak te oraz współczesne, mapy, cytaty, same smaczki… Liczy się każdy głos!

  3. Jestem na 99% przekonany że chata turecka czy też tatarska zagrała w filmie to ja złodziej, mieszkała tam babcia głównego bohatera.

Skomentujesz? Wiesz może coś więcej? A może autor się pomylił?