Przyszła zima i od razu się zaczęło: posyłać dzieci do szkoły? A czy wolno im wyjść? Jest przecież minus dziesięć?! Zaraz się zaziębią! To może wróćmy do czasów, gdy minus dziesięć w lutym było normą uzupełnianą przez odpowiednią ilość śniegu. Z miejsca zrobi się cieplej.

Na zdjęciu tytułowym mamy widok na śnieżną dolinę, która dziś jest Aleją KEN. Po prawej buduje się Dom Sztuki, pośrodku wyrosły kontenery handlowe, po lewej powstaje osiedle Stokłosy. Jeszcze jest w powijakach, więc zdjęcie musi być z zimy 1977/78. Podobnie jak kolejne.

Podwórko przy Pięciolinii i piękny przegląd sąsiedzkiej motoryzacji. Fot. Włodzimierz Witaszewski.
Podwórko przy Pięciolinii. 1977, fot. W. Witaszewski

Trochę jest bajkowo, prawda? Taka mała Kraina Lodu. Spójrzcie tylko na te stylowe Maluchy zaparkowane na podwórku przy Pięciolinii. A tam dalej ktoś chyba właśnie próbuje odpalić auto? Otworzył kufer, może szuka przewodów?

Świeży śnieg przed blokami u zbiegu Puszczyka i Pięciolinii. Fot. Włodzimierz Witaszewski.
Puszczyka/Pięciolinii. 1977, fot. W. Witaszewski

Daleko nie odjechaliśmy. To początek ulicy Pięciolinii, w tle mamy blok przy Puszczyka 1. I ten cudowny, świeżutki śnieg.

Początek 1978 roku, wiok na Koński Jar z podnóża powstającej Kopy Cwila. Fot. Włodzimierz Witaszewski.
Pierwsza zima na Końskim Jarze. 1978, fot. W. Witaszewski

A tu mamy Koński Jar ze sklepem i „Domem Rodzinnym”, czyli pierwszym centrum kulturalnym Ursynowa. Niedługo poświęcę mu nieco obszerniejszy artykuł. Fotograf stoi u podnóża Kopy Cwila, choć sama kopa dopiero nabiera kształtów.

Baraki na placu budowy żłobka przy Wiolinowej. Po prawej bloki przy Pięciolinii. Fot. Włodzimierz Witaszewski.
BHP ponad wszystko. 1978, fot. W. Witaszewski

Pamiętajcie o bezpieczeństwie! Jeżeli zapomnicie, to przypomni wam zestaw plakatów powieszonych obok wybitej szyby i nad porzuconym w śniegu żelastwem. A co się tu buduje? Żłobek przy Wiolinowej. Tu też:

Powstaje żłobek na Wiolinowej. Fot. Włodzimierz Witaszewski.
Wiek żłobkowy. 1978, fot. W. Witaszewski

To jeszcze zwróćcie uwagę na zielone szybki na klatkach schodowych bloku obok żłobka. Niedawno pisałem o nich szerzej.

Budowa bloków przy Symfonii i bezpieczna skrzynia z bezpiecznikami. Fot. Włodzimierz Witaszewski.
Prądem bohaterów z Symfonii. 1977, fot. W. Witaszewski

Skoro już o budowach i BHP z tamtych czasów: skrzynka elektryczna na budowie bloku przy Symfonii. Skąd wiemy, że to tu? Po numerze nabazgranym na płycie: 618 to dzisiejsze Symfonii 1.

Bałagan budowlany na polu między Wiolinową a powstającą ulicą Stokłosy. Fot. Włodzimierz Witaszewski.
Bałaganik przed Stokłosy, 1977, fot. W. Witaszewski

A ten widok to zbliżenie terenu ze zdjęcia tytułowego. Przenosimy się na zaplecze kontenerów handlowych i patrzymy na wielkie pole sięgające po budowaną ulicę Stokłosy. Za pięć lat ruszy tu budowa metra, za dwadzieścia lat pomkną samochody Aleją KEN. Na razie mamy składowisko resztek budowlanych.

Długie daszki przed wejściem do klatek schodowych na Koncertowej 9. Fot. Włodzimierz Witaszewski.
Długie daszki wejściowe. 1977, fot. W. Witaszewski

Na koniec jeszcze krótka wizyta na ulicy Koncertowej. Niby nic, a jednak. Klasyczne długie daszki przed wejściem na klatkę schodową. Taki szczegół.

Maciej Mazur
Rówieśnik Ursynowa (1977) i autor trzech książek o historii dzielnicy. Zawodowo reporter Faktów TVN i autor programu Ranking Mazura w TVN24.

1 KOMENTARZ

  1. Niesamowite, jak obrazy składające się z bieli, błękitu, betonu i stali uruchamiają wspomnienia. Raczej ciepłe niż zimne. Pozdrawiam. Też rocznik 77.

Skomentujesz? Wiesz może coś więcej? A może autor się pomylił?